Rozgrzewające zioła i herbaty

Dla nas przyprawy i intensywne smaki to po prostu nieodzowny element jesieni i zimy: zapach goździków, cynamonu i imbiru obiecuje ciepło i dobre samopoczucie. Ale nie wszystkie zioła i przyprawy mają taki sam wpływ na organizm. Niektóre stymulują metabolizm, inne zaś działają uspokajająco i równoważąco.

Filiżanka gorącej herbaty to po prostu element jesienno-zimowego popołudnia. Jakie jednak zioła i przyprawy nadają się do herbaty, a z jakich można przygotować herbatę o niepowtarzalnym smaku, jeśli nie mamy w domu gotowych torebek? Odpowiedź: mięta, tymianek, kminek, koper włoski, imbir, kurkuma, cynamon i rozmaryn, żeby wymienić tylko kilka. Można z nich wyczarować pyszne gorące napoje, które obiecują zbawienny wpływ na ciało, umysł i metabolizm. Działanie rozgrzewające potęguje zastosowanie głównie imbiru, cynamonu, kardamonu i kurkumy. Te pobudzające krążenie i metabolizm przyprawy rozgrzewają od wewnątrz na długo i świetnie smakują zarówno w domowych herbatach, jak i w gulaszach czy zupach.

A skoro już mowa o pobudzaniu metabolizmu: herbatę zieloną i czarną można stosować także jako zdrowe substytuty kawy. Czas parzenia wynoszący około dwóch minut działa pobudzająco na organizm, a parzenia dłuższe trwające około trzech minut i więcej, działają uspokajająco. Temperatura wody nie powinna być zbyt wysoka – optymalna to około 50-60°C. Dzięki temu smak najlepiej się rozwinie, a garbniki, które mają gorzki smak i przedostają się do wody herbacianej, nie wymkną się spod kontroli.

Różne temperatury są idealne dla różnych rodzajów herbaty. Jednak nie każdy posiada czajnik z precyzyjnym wyświetlaczem temperatury. Dlatego zaleca się pozostawienie zagotowanej wody i ostygnięcie na kilka minut przed zalaniem herbaty. Zaraz po zagotowaniu woda ma temperaturę około 95°C, dzięki czemu idealnie nadaje się do czarnej herbaty. Herbaty zielone i białe lubią nieco chłodniejsze. W tym przypadku zaleca się odczekać do 10 minut po zagotowaniu, aż woda osiągnie ok. 60°C i dopiero wtedy dodać herbatę. Herbaty ziołowe należy parzyć z bulgoczącą gorącą wodą, a następnie pozostawić do zaparzenia na około 5–8 minut – w zależności od odmiany i osobistych preferencji smakowych.

Stosowanie ziół leczniczych sięga początków historii ludzkości i nie bez powodu. Różnorodność kombinacji, zastosowań i metod przygotowania charakteryzuje ich unikalny sposób działania. Na przykład kminek, rumianek i koper włoski działają uspokajająco na przewód pokarmowy i trawienie. Na działaniu tej kombinacji ziół możesz polegać, zwłaszcza po obfitym, świątecznym posiłku!

Na przeziębienie i ból gardła warto stosować szałwię, kwiaty lawendy i płatki róż – w połączeniu z łyżką miodu działają łagodząco i wykrztuśnie. Jeśli masz czas i ochotę na samodzielne sporządzanie herbatek ziołowych, warto zadbać o dobre wymieszanie ziół, ograniczyć się do kombinacji trzech różnych ziół i zwracać uwagę na czas parzenia.

Profilaktycznie można stosować zioła zawierające witaminę C. Należą do nich pokrzywa, pietruszka, czosnek niedźwiedzi i mięta. Zalecamy dodanie łyżeczki świeżo wyciśniętego soku z cytryny, aby poprawić zarówno smak, jak i korzyści zdrowotne.